Aranżacja (niedużego) mieszkania

W trakcie przeszukiwania internetu w celu pozyskania kolejnej dawki inspiracji, trafiłam na stronę SVOYA STUDIO. Jest tam mnóstwo ciekawych projektów! Niestety - brak opisów w j. angielskim znacząco utrudnia poznanie szczegółów wybranych prac projektantów i architektów z tego biura. Pozostaje zatem tylko przeglądanie zdjęć (lub nauka cyrylicy).

 

W tym poście chciałabym Wam przedstawić projekt pod nazwą: TRUE APARTMENT. Jest to nastrojowe dwupokojowe mieszkanie - z hamakiem, niezliczoną ilością świec, drewnianymi dodatkami i meblami oraz miękkimi, jasnymi zasłonami, które doskonale dodają ciepła całemu wnętrzu.  Gdyby usunąć te elementy mieszkanie byłoby bardzo surowe, być może nawet aż nieprzyjemne. Na szczęście wszystko się idealnie równoważy w tej aranżacji i sprawia wrażenie miejsca idealnego do relaksu.

 

Zaczynam żałować, że rozmontowałam hamak po okresie letnim, zamiast wstawić go do jednego z pokojów. I o ile teraz nie będę go z powrotem składać, to z pewnością w przyszłym sezonie nie popełnię tego samego błędu! :)

 

Poniżej prezentacja najciekawszych elementów aranżacji (według mojej subiektywnej oceny):

     

 

MUST HAVE

Każdy ma swoją własną listę must have. Dla niektórych będą to książki, dla innych ubrania, dla mnie... meble i dodatki.

 

 

 

Znajdują się tu zarówno rzeczy banalne (jak np. podkładka na bok sofy) jak i designerskie projekty. Oczywiście ostateczną decyzję, które z tych rzeczy wprowadzę do domu, podejmę dopiero w momencie, kiedy skończymy prace wykończeniowe, tak aby dopasować wszystko fakturą i kolorem. Lista zatem z pewnością będzie aktualizowana, niemniej jednak na chwilę obecną przedstawia się następująco:

 

Meble wypoczynkowe:

Meble w stylu Barcelona



Stolik kawowy:

Stolik kawowy - drewno, marmur czy aluminium?

 

Polskie projekty i realizacje cz.I

Od ostatniego posta minęło niestety trochę czasu, a wszystko to - właśnie przez brak czasu.
U nas prace wykończeniowe ruszyły ponownie, także jeszcze w tym roku jest szansa na małe przechwalanie się (oby) w formie fotorelacji. Tymczasem, w ramach prezentacji innych projektów, chciałabym zapoczątkować przegląd rodzimych koncepcji. Posty te  będą jednakże przeplatane z projektami zagranicznymi, ale otrzymają stosowne etykiety.

***

Cudze chwalicie, swego nie znacie... - w Polsce oczywiście też mamy piękne i inspirujące domy.

 

Niestety - znacznie trudniej było mi znaleźć takie projekty, które w przeważającej chociaż części odpowiadałyby moim oczekiwaniom. Prym wciąż wiedzie styl skandynawski i retro, które do moich ulubionych nie należą. Co więcej, mam wrażenie, że na stronach naszych architektów większość projektów pokazana jest tylko w fazie koncepcyjnej, bez realizacji. Tymczasem nie ufam wirtualnym projektom, ponieważ często nie uwzględniają one warunków technicznych i praktycznych planowanych przedsięwzięć.

 

Tym postem chciałabym zatem rozpocząć krótką serię prezentacji naszych krajowych realizacji. 

 

 

I. Dom w Poznaniu: