Przeglądając mnogość aranżacji kuchni i łazienki w internecie, zdecydowaliśmy się na naśladowanie dwóch projektów.
Zakochałam się w kuchni od
http://loftstudio.pl/
Z kolei w przypadku łazienki przedstawione poniżej zdjęcie może nie
jest projektem, który chcieliśmy wiernie odwzorować, gdyż zależało nam
aby była nowoczesna, minimalistyczna, a przy tym reprezentatywna;), za
to kolory są zgodne z naszym wyobrażeniem:
Wracając do podłogi: do kuchni postanowiliśmy wybrać jasny gres
(najlepiej złamana biel),a w łazience miały królować szarość i czerń
(najlepiej z mozaiką!).
Wybór płytek, pomimo tego, że wydawało nam się, że wiemy prawie konkretnie czego chcemy, okazał się być ARCY TRUDNY.
W marketach budowlanych nie było niczego, co by choćby wizualnie
zbliżało się do naszej wizji (o jakości nie wspomnę). Wybraliśmy się
zatem do salonów z płytkami. Ceny, owszem, powalające. Podeszliśmy do
nich jednak z dużą rezerwą, ponieważ sądziliśmy, że jak już znajdziemy
konkretny model, to kupimy te płytki taniej przez internet.
Tylko konkretny model…
 |
Kuchnia??? |
 |
Łazienka?! |
Szukaliśmy przeszło 2 tygodnie. Nikt mi nie wmówi, że można wejść do
sklepu i od razu powiedzieć: to ta rzecz! Kupuję! (no chyba, że byśmy
dysponowali nieograniczonym budżetem).
Ostatecznie nasz wybór, okupiony niejedną kłótnią, ogromną ilością
poświęconego czasu i przekroczonym na dany zakres budżetem, padł na:
Kuchnia:
Łazienka: