Późno bo późno, ale jednak postanowiłam zrobić migawkę z roku 2017. Trochę dlatego, by sprawdzić, dlaczego ten czas tak szybko ucieka, a trochę z ciekawości jak to będzie wyglądało.
Plan polegał na wybraniu po jednym zdjęciu z każdego miesiąca zeszłego roku. Co mnie bardzo zdziwiło - były miesiące, w których wybór był naprawdę trudny! Tym samym część wydarzeń została "pominięta", ale wpływ na to miała także nadzwyczajnie słaba jakość zdjęć (jak np z koncertów, a tych były dwa w zeszłym roku - polecam każdemu wydarzenia z Hansem Zimmerem, my z pewnością wybierzemy się ponownie!).
A oto efekt:
Co się nie zmieściło? Wspomniane koncerty - Ania Dąbrowska, Hans Zimmer. Podróże służbowe po Polsce. Nowe meble w domu (w końcu salon zaczyna wyglądać!) - może zasłużą na własny post. Relacja Positano-Sopot (także chyba zasłuży na swoje miejsce na tej stronie). A i jeszcze Święta Bożego Narodzenia, o tym także osobno będzie trzeba wspomnieć. Trzymajcie kciuki aby starczyło sił mimo choroby (jak zwykle na przełomie roku mnie rozłożyło) by to wszystko nadgonić!